poniedziałek, 4 lipca 2011

Burza.

No i była burza i po burzy.Jak to powiadają ,,Nie chwal dnia, przed zachodem słońca'' , a już myślałem , że się wypogodzi a tu klapa , mówią , że dopiero w Środę... ;/ Co do burzy , u mnie calutka ulica zalana wszędzie mokro i dziwnie.Ja chcę wreszcie cały dzień Słońce! No i tak więc się nudzę i przeglądam inne blogi , może jutro będzie ciekawiej ;) I tego się trzymam ;p
Trzymajcie się ! .

3 komentarze: